Reszelscy gimnazjaliści w warszawskim Teatrze Soho

3 stycznia 2016r. uczniowie Gimnazjum nr 1 w Reszlu oraz ich opiekunki, Panie Anna Szewczyk, Magdalena Baranowska i Agnieszka Żyła, wybrali się z wizytą do Warszawy na spektakl „Taksówka”.

Na scenie schemat samochodu, jedynie obrys karoserii, szkielet zespawany z prętów, na dachu szkieletu napis: TAXI. Fotele, kasa fiskalna, radio, klakson, bagażnik, prowizorka skrzyni biegów. Szkielet auta na sprężynach, aby kołysało podczas jazdy, w tle projektor, na którym widać ulice Warszawy. W aucie taksówkarz, mężczyzna na skraju wyczerpania nerwowego, wyglądający równie źle, jak taksówka, którą jeździ po mieście.

Akcja spektaklu Igora Gorzkowskiego rozgrywa się w Wigilię Bożego Narodzenia. Pasażerowie warszawskiej taksówki – miejscowi, przyjezdni, z pozoru zwykli ludzie, w tym szczególnym dniu zmierzają do jakiegoś celu. Każdy z pasażerów jest inny, ma niepowtarzalne wnętrze, ciekawą historię. W lusterku kierowcy odbija się żywy obraz miasta. W tle samotny DJ prowadzi audycję w radiu. „Taksówka” inspirowana sztuką Willa Kerna „Hell Cab” stanowi portret jednego dnia z życia warszawskiego taksówkarza.

Na scenie pojawiło się czworo młodych aktorów ze Studia Teatralnego „Koło”, z których najbardziej karkołomne zadanie mieli Anna Sroka – Hryń i Sławomir Grzymkowski, grający role różnych pasażerów taksówki, znakomicie tworząc galerię współczesnych warszawiaków: emerytów, imprezowiczów, biznesmenów i innych. W roli stołecznego taksówkarza wystąpił Wiktor Korzeniewski, natomiast samotnego DJ- a zagrał Bartosz Mazur.

Teatr samochodowy, bo niewątpliwie „Taksówka” jest jego przykładem, to wiele radości dla widza, poniekąd uczestnika wyprawy, który jest świadkiem różnych ludzkich reakcji i relacji z niewielkiej przestrzeni, jaką stanowi taksówka.

Warto było obejrzeć „Taksówkę”.

REKLAMA

opublikowano: 2016-01-09, © Gimnazjum Reszel,

4776