Reszel - Informacje_i_wydarzenia

Na Piastowskim Szlaku

Dnia 20.05.2015r. uczniowie klas 1-3 gimnazjum wraz z trzema opiekunkami udali się na trzydniową wycieczkę po Szlaku Piastowskim.

O godzinie 7.00 wyjechaliśmy spod gimnazjum.

Pierwszego dnia około godziny 13.00 dojechaliśmy do Kruszwicy, gdzie wraz z przewodnikiem weszliśmy na Mysią Wieżę, gdzie, jak głosi legenda, myszy pożarły Popiela. Pogoda nie była idealna do zwiedzania, ponieważ padał deszcz, ale piękne widoki z wieży na Gopło pozostaną w naszych głowach na długo.

Po zwiedzeniu Mysiej Wieży przejechaliśmy do Strzelna, gdzie przewodnik pokazał nam Bazylikę św. Trójcy – budowlę z XII w., w której zachowały się unikatowe kolumny romańskie, zwiedzaną przez osoby z całego świata oraz Rotundę św. Prokopa – największą romańską rotundę w Polsce. To w niej zasiadali m.in. Władysław Łokietek, Kazimierz Wielki czy Władysław Jagiełło. Podczas zwiedzania zabytkowych budowli dowiedzieliśmy się bardzo ciekawych rzeczy na temat stylu, w którym zostały one wybudowane. Mogliśmy usłyszeć interpretację „Kolumn Cnoty”. Historie opowiedziane przez przewodnika zaciekawiły wszystkich uczestników wycieczki. Po zwiedzaniu zabytków mieliśmy czas na kupienie pamiątek z tego cudownego miejsca. W godzinach wieczornych przejechaliśmy do Biskupina, w którym zjedliśmy obiad i zakwaterowaliśmy się.

Następnego dnia ok. godziny 7.30 spakowani i żądni nowych wrażeń zjedliśmy śniadanie, po czym poszliśmy zwiedzać Muzeum Archeologiczne, położone po drugiej stronie ulicy od naszego miejsca zakwaterowania. Po Muzeum również oprowadzał nas przemiły przewodnik, który opowiedział o powstaniu tego miejsca w drobnych szczegółach. Dowiedzieliśmy się, że osada w Biskupinie wiąże się z kręgiem kulturowym kultury łużyckiej, trwającym od środkowej epoki brązu, od ok. XIV w. p.n.e., po wczesną epokę żelaza, czyli do ok. V w. p.n.e. Na podstawie badań elementów konstrukcyjnych osiedla stwierdzono, że powstało ono najprawdopodobniej zimą 738 roku p.n.e. Założono je na podmokłej wyspie na Jeziorze Biskupińskim o kształcie w przybliżeniu owalnym i powierzchni ok. 2 ha (w obrębie wałów mieściło się ok. 1,3 ha powierzchni). Muzeum Archeologiczne w Biskupinie uważam za jedno z ciekawszych miejsc zwiedzonych podczas wyjazdu.

Kolejnym miejscem, do którego wyruszyliśmy był Poznań. Gdy dojeżdżaliśmy na miejsce, przez szybę autobusu dziewczyny ujrzały Michała Szpaka. Od razu po wyjściu poszłyśmy zrobić zdjęcia ze sławnym Szpakiem. Gdy przyszłyśmy podekscytowane pod autobus, czekał już na wszystkich przewodnik. Wraz ze wszystkimi udaliśmy się na zwiedzanie miasta. Zatrzymaliśmy się przy jednej z cukierni, gdzie każdy mógł kupić tradycyjnego rogala Świętomarcińskiego – z nadzieniem, wykonanego z białego maku, przygotowywanego w Poznaniu na cześć św. Marcina. Po zjedzeniu rogali i obejrzeniu pięknego miasta, dotarliśmy na Stare Miasto, gdzie przewodnik zaproponował nam grę miejską, w której zostaliśmy podzieleni na osiem grup. Dostaliśmy różne pytania, zagadki, jak i również wskazówki dotyczące pytań. Na grę mieliśmy przeznaczone dwie godziny. Po odpowiedzeniu na trzynaście podanych pytań, każda grupa zbierała się w wyznaczonym miejscu i wraz z przewodnikiem ustalała trafność odpowiedzi. Po grze terenowej udaliśmy się na obiad do restauracji „Czerwone Sombrero”, gdzie obiad był bardzo pyszny. Gdy zjedliśmy, pojechaliśmy do tzw. Starego Browaru - jest to centrum handlowe położone 8 km od Starego Miasta. Na miejscu mieliśmy dwie godziny na zakupy i zwiedzenie całego centrum, liczącego ponad dwieście sklepów. Bardzo zadowoleni, jak i zmęczeni po całym dniu zwiedzania, udaliśmy się do schroniska młodzieżowego „Hanka”, gdzie zjedliśmy kolację i zakwaterowaliśmy się w swoich pokojach.

W mgnieniu oka zaczęliśmy nowy dzień. Wypoczęci i zaciekawieni ostatnim dniem naszej wycieczki, około godziny 7.00 zjedliśmy śniadanie i przenieśliśmy wszystkie swoje rzeczy do autobusu, którym ruszyliśmy zwiedzić Ostrów Tumski, gdzie w podziemiach Kościoła NMP odkryliśmy najstarsze ślady naszego kraju, grób Mieszka I, pozostałości grodu książęcego.

Następnie przyszedł czas na Palmiarnię, w której było naprawdę cudownie. Mogliśmy zobaczyć rośliny niespotykane na co dzień, przewodnik opowiadał nam o gatunkach roślin tropikalnych. Na koniec, gdy wyszliśmy z tego wspaniałego miejsca, bardzo serdecznie podziękowaliśmy przewodnikowi z Poznania za wspaniałe opowieści o cudownych zakamarkach miasta oraz za poświęcony nam czas.

Ruszyliśmy w dalszą podróż. W drodze powrotnej do domu zajechaliśmy do Gniezna, aby zobaczyć tamtejszą Archikatedrę. Mieliśmy szansę zobaczyć również słynne Drzwi Gnieźnieńskie, których historię opowiedział nam przewodnik z Gniezna. Po obejrzeniu Archikatedry oraz Drzwi Gnieźnieńskich, poszliśmy na obiad do restauracji położonej w samym centrum Gniezna. Po posiłku ruszyliśmy do domu. Po sześciogodzinnej jeździe autobusem, około 23.30 dotarliśmy do Reszla, gdzie przywitali wszystkich rodzice.

Wycieczka Szlakiem Piastowskim na długo pozostanie w naszej pamięci.

Julita Krupienik

REKLAMA

3429